Białka Tatrzańska 03.05.2013
Większość weekendu spędziłem z rodziną, ale pod koniec byłem w Krakowie więc postanowiłem podjechać na Białkę. Na miejscu spotkałem sporo kajakarzy (Bystrze, Habazie, Panta Rei, Wrotki, a nawet dwóch kolegów z klubu Kamikse ze Słowacji). Wody było w sam raz (209-210cm na peglu). Pływaliśmy w piątkę (Jarek z Warszawy, Adriusze z Moskwy, Dizel z Wrocławia, Jan i Jan ze Słowacji) odcinek od Szałasów. Po drugiej turze i podwiezieniu przez Cinka zrobiliśmy odcinek jeszcze raz (grzech byłoby nie skorzystać z takich warunków).
2 komentarze:
Hej,
Pływaliście chyba w piątkę jeśli umiem liczyć ;)
Słusznie, już poprawiłem. Dzięki.
Prześlij komentarz